W pierwszy weekend lipca, 5 i 6 lipca, we wsi Kiermusy położonej malowniczo przy granicy Biebrzańskiego Parku Narodowego odbyła się kolejna edycja jednego z najbardziej rozpoznawalnych jarmarków w Polsce. To wydarzenie od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Podlasia, a także turystów przybywających z różnych zakątków kraju, którzy poszukują kontaktu z lokalną tradycją, rzemiosłem i kuchnią.
Jarmark w Kiermusach znany jest jako „Jarmark Staroci i Rękodzieła Ludowego”. Odbywa się cyklicznie, zawsze w pierwszą sobotę i niedzielę miesiąca, gromadząc setki wystawców i odwiedzających. To miejsce, w którym można poczuć atmosferę dawnych targów kupieckich, wśród stoisk pełnych niezwykłych przedmiotów, pachnących potraw i ręcznie wykonywanych ozdób.
Dużą atrakcją dla odwiedzających są starocie i antyki, które przyciągają zarówno pasjonatów historii, jak i kolekcjonerów unikalnych przedmiotów. Wśród propozycji wystawców można było znaleźć meble z historią, porcelanę, stare zegary i lampy, obrazy, narzędzia sprzed lat, a także wiele drobiazgów codziennego użytku. Każdy z tych przedmiotów kryje w sobie cząstkę przeszłości, a dla wielu gości stanowi niepowtarzalną okazję, aby stać się właścicielem wyjątkowej pamiątki.
Jarmark to także przestrzeń dla twórców ludowych i rzemieślników, którzy prezentują swoje rękodzieło. Na stoiskach pojawiły się rzeźby, ceramika, hafty i koronki, artystyczna biżuteria czy drewniane wyroby użytkowe i dekoracyjne. Szczególnego uroku wydarzeniu nadaje fakt, że część artystów tworzy swoje dzieła na oczach odwiedzających, co nie tylko podkreśla autentyczność pracy rzemieślniczej, ale także stanowi walor edukacyjny i inspirujący element dla publiczności.
Nieodłącznym elementem kiermusiańskich spotkań jest kuchnia regionalna, która wypełnia teren jarmarku aromatami charakterystycznymi dla Podlasia. Na gości czekały kartacze, babka ziemniaczana, kiszka, sery, miody, domowe wędliny i chleb wypiekany na miejscu. Smaki te, głęboko zakorzenione w lokalnej tradycji kulinarnej, tworzą atmosferę gościnności i sprawiają, że odwiedzający chętnie wracają, by ponownie zanurzyć się w klimacie podlaskiej gościnności.
Kiermusy to nie tylko zakupy i kulinarne doznania, lecz także spotkanie z kulturą i historią regionu. Każda edycja jarmarku staje się okazją do wymiany doświadczeń, rozmów z twórcami i odkrywania bogactwa dziedzictwa Podlasia. To wydarzenie, które łączy ludzi i buduje most między przeszłością a teraźniejszością, pokazując, że tradycja nadal może być żywa i atrakcyjna dla współczesnego odbiorcy.
Galeria zdjęć: https://bialystok.naszemiasto.pl/kiermusy-z-cudami-nie-brakuje-lokalnych-specjalow-i-rekodziela-zdjecia/ar/c15p2-27755733
